Packraftem przez najkrótszą rzekę Polski! Klonownica i Netta

Packraftową przygodę rozpoczynam na Jeziorze Necko, tuż przy campingu Necko. Po chwili kieruję się w stronę Klonownicy – najkrótszej rzeki w Polsce, mającej zaledwie 800 metrów długości. Już przy samym wlocie czeka mnie pierwsze wyzwanie – cienka warstwa lodu. Packraft bez większego problemu przebija się przez zamarzniętą powierzchnię.

Po szybkim pokonaniu Klonownicy wpływam na Jezioro Białe Augustowskie. Cisza i brak innych jednostek pływających sprawiają, że mam cały akwen tylko dla siebie. Po krótkiej chwili decyduję się wrócić na Jezioro Necko, aby stamtąd popłynąć Nettą w kierunku centrum Augustowa. Po drodze mijam wyciąg do nart wodnych – latem to miejsce tętni życiem, ale teraz jest zupełnie pusto. Tutaj uderza we mnie dosyć silny, przeciwny wiatr około 4 Bft, a fale zaczynają wlewać się do packrafta. Trudno wiosłować ale wiem, że wystarczy dotrzeć do Netty, gdzie czeka mnie zakręt o 90 stopni i bardziej osłonięte brzegi. Gdy tylko tam wpływam, wiatr ustaje, a nawet zaczyna lekko pchać mnie w plecy.

Na całej trasie, liczącej około 7 km, nie spotykam ani jednej jednostki pływającej. Ze względu na silny wiatr decyduję się nie wracać na jezioro, tylko ruszam pieszo do punktu startu (około 2km). Po drodze mijam multimedialną ławeczkę grającą “Augustowskie Noce” – kultowy utwór związany z tym miejscem.





Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *