03 – Jaki packraft wybrać – z TPU czy PVC? PODCAST Packrafting i bikerafting. Tam gdzie kończy się ląd

Omówienie wad i zalet TPU i PVC. Jaką grubość materiałów wybrać pływając głównie po polskich rzekach.

Link do podcastu na Spotify: https://open.spotify.com/show/2MKCmrjAOncBzVuBdgIDGb

Jakiego packrafta wybrać z PVC czy z TPU?

Moje podejście do rodzaju materiałów w packrafcie zmieniało się w czasie w zależności od zdobywanego doświadczenia. Przez wiele lat pływałem na nieco cięższym i mocniejszym packrafcie Amundsen z firmy Pinpack o wadze około 3,5kg. Wykonałem nim ponad 100 spływów i bez względu na warunki nigdy go nie przebiłem.

Po tym czasie, trochę ulegając modzie kupiłem packrafta typu ultralight Anfibio Rebel 2k o wadze zbliżonej do 2kg. Packraft ten ma bardzo ładny design i całkiem przyzwoicie zachowuje się na wodzie. Jednak już w samym dotyku czułem, że packraft ma znacznie słabsze materiały, co poskutkowało tym, że przebiłem go już na trzecim spływie i doznałem nieplanowanego morsowania przy temperaturze zbliżonej do -10 stopni.

W jednym z kolejnych spływów rozdarłem również cienki materiał pokładu. Po naprawie packrafta, który mocno stracił na wartości już po trzech miesiącach użytkowania zdecydowałem się go sprzedać i przeprosić się z Amundsenem, pomimo tego, że packraft ten jest dosyć wolny.

Wtedy w mojej głowie zrodził się pomysł na produkowanie własnych packraftów w bardzo mocnych materiałach na polskie zwałkowe rzeki, które miałby bardzo dobre właściwości nautyczne. Tak właśnie powstała marka BUSHraft, ale to już inna historia.

Wróćmy jednak do materiałów. Warto zaznaczyć, że packrafty produkowane są w różnych miejscach na świecie i każda marka, nawet jak posiada szerszą ofertę packraftów to dominują w niej produkty przeznaczone na teren, skąd dany producent pochodzi. Przykładowo Alpacka Raft (produkcja w Stanach Zjedoczonych) specjalizuje się w packraftach na najtrudniejsze białe wody. Ciekawostką mogą być packrafty dedykowane do polowań, które w Polsce nie znalazły swoich odbiorców.

Niemiecka marka Anfibio, która produkuje swoje packrafty w Chinach specjalizuje się w lekkich jednostkach, gdyż na terenie Niemiec występują w większości łatwiejsze uregulowane rzeki i jeziora i sprzęt z grubszych materiałów nie jest tam potrzebny.

Polska pod tym względem również jest wyjątkowa, ponieważ w 99% występują u nas rzeki nizinne, jednak wiele z nich posiada powalone drzewa, których pokonywanie wymaga bardziej wytrzymałych materiałów. Mamy również zróżnicowane warunki atmosferyczne i cztery pory roku, więc np. packrafty typu selfbailer (samo odpływowe), nie są w naszym kraju powszechne, gdyż lepiej sprawdzają się na ciepłych wodach, lub wymagają użycia suchego skafandra, co generuje dodatkowe koszty i wagę zestawu w trakcie trekkingu.

Przed odpowiedzią na pytanie jaki packraft wybrać mieszkając w Polsce rozpocznijmy od omówienia dwóch podstawowych materiałów, które używane są do produkcji packrafta TPU i PVC. Pontonów z PVC używam od około 20 lat, natomiast packraftów z TPU używam bardzo intensywnie od około 7 lat.

Oba materiały są termoplastyczne, co  oznacza, że materiał staje się miękki i formowalny przy podgrzewaniu, a twardnieje po ostudzeniu. Co ważne, ten proces może być powtarzany wielokrotnie. Dzięki temu, materiały termoplastyczne są łatwe w przetwarzaniu i formowaniu w różne kształty.

PVC termoplastyczny polimer chloru i etylenu to materiał zbudowany z dużych molekuł utworzonych przez połączenie chloru i etylenu. Jest to podstawowy składnik PVC, używanego w wielu produktach, od rur po packrafty.

TPU termoplastyczny poliuretan, jest rodzajem polimeru, który łączy w sobie właściwości gumy z łatwością przetwarzania typową dla tworzyw termoplastycznych. Jest to materiał bardzo wszechstronny, który charakteryzuje się dużą elastycznością, odpornością na ścieranie, oleje i tłuszcze, a także dobrą odpornością na działanie czynników atmosferycznych i mikroorganizmów.

TPU może być formowany w różnych procesach, takich jak wtrysk, ekstruzja (przepychanie materiału przez matrycę, aby uzyskać odpowiedni kształt np. rurę) czy termoformowanie, co sprawia, że znajduje zastosowanie w wielu różnych produktach, od obuwia, przez komponenty samochodowe, po jednostki pływające w postaci packraftów.

Skład chemiczny PVC i TPU może wydawać się trochę skomplikowany dla przeciętnej osoby, dlatego aby lepiej zrozumieć budowę chemiczną PVC możemy przyrównać go do klocków lego, natomiast TPU do rozciągliwej gumy, który po rozciągnięciu wraca do swojego pierwotnego kształtu. Rozciągliwość TPU bardzo często przekracza 15%, ale może dochodzić nawet do kilkuset procent.

Rozciągliwość PVC uzyskujemy przez stosowanie dodatków między nasze twarde klocki lego i dlatego jego rozciągliwość jest znacznie mniejsza i wynosi około 3%.

TPU jest zazwyczaj droższy od PVC (polichlorku winylu) z kilku powodów:

Produkcja TPU jest bardziej złożona i wymaga bardziej zaawansowanej technologii niż produkcja PVC. Proces tworzenia TPU obejmuje syntezę polimerów z wykorzystaniem droższych surowców, takich jak diizocyjanaty i poliole, a także precyzyjne kontrolowanie proporcji i warunków reakcji chemicznych.

PVC ma dłuższą historię, z pierwszymi syntezami w XIX wieku i szerokim zastosowaniem komercyjnym od lat 30 XX wieku. Natomiast TPU, będący bardziej specjalistycznym materiałem, zyskał na popularności w drugiej połowie XX wieku.

Tutaj pojawia się pierwsza i moim zdaniem jedyna zaleta PVC. Packrafty z PVC są tańsze, więc jeżeli Twój budżet jest mocno ograniczony np. do około 2000zł, a potrzebujesz dużej i dosyć wytrzymałej jednostki, żeby zabrać na nią np. rower lub dziecko to wybór packrafta z PVC może być uzasadniony. Niższa cena PVC wynika również z tego, że jest produkowany na dużo większą skalę niż TPU, co oznacza niższe koszty jednostkowe produkcji dla PVC.

Jeżeli omawiamy ceny materiałów, to warto dodać jeszcze kilka słów na temat samego materiału TPU. Grubszy materiał TPU (nieco cięższy) jest droższy niż cieńszy TPU, dlatego packrafty typu ultralight np. z materiału 210 Denierów są znacznie tańsze niż packrafty 840 Denierów. Osoby początkujące w packraftingu często wybierają lżejsze packrafty, nie mając świadomości, że taki materiał może nie być wystarczający na rzeki, którymi planują pływać.

Warto również dodać, że packrafty z TPU o tej samej gęstości np. 210 Denierów to tak najczęściej nylon powleczony TPU. Wytrzymałość packrafta zależy również od grubości tego powleczenia.

Przejdźmy teraz do elementów, w których TPU ma przewagi nad PVC

W packraftingu to przede wszystkim mniejsza waga. Packrafty z TPU potrafią być nawet o 50% lżejsze oferując przy tym podobną wytrzymałość. Bardziej elastyczne TPU jest również mniejsze objętościowo – dzięki temu zaoszczędzimy miejsce w plecaku czy w sakwie rowerowej.

TPU ma również większą odporność na ścieranie czy zarysowania, dlatego packrafta z TPU posłuży nam dłużej niż packraft z PVC.

TPU jest bardziej odporny na szeroki zakres temperatur i lepiej sprawdzi się w skrajnie wysokich i niskich temperaturach, gdzie PVC staje się bardziej kruchliwy i może dosłownie się rozsypać.

Większa rozciągliwość TPU (około 15%) powoduje również to, że maksymalnie napompowany packraft pozostawiony na słońcu wykonany z TPU strzeli nam znacznie później niż packraft z PVC, którego rozciągliwość to zaledwie 3%. Packrafty z TPU lepiej znoszą silne promieniowanie UV co również przekłada się na dłuższą żywotność.

Packrafty z TPU są również bardziej odporne na oleje i rozpuszczalniki i mają również lepszą wytrzymałość mechaniczna w porównaniu do PVC.

TPU jest ogólnie bardziej odporny na wilgoć niż PVC. Ma lepsze właściwości hydrofobowe, co oznacza, że mniej wody może przenikać w głąb materiału, co zmniejsza ryzyko powstawania pleśni i grzybów. Ma to szczególne znaczenie jeżeli np. pozostawimy packrafta lekko zawilgoconego na dłuższy czas.

TPU jest zazwyczaj łatwiejszy do czyszczenia niż PVC. Dzięki temu, łatwiej utrzymać ponton w czystości, co jest kluczowe w zapobieganiu rozwojowi mikroorganizmów.

TPU jest często postrzegany jako bardziej przyjazny dla środowiska i bezpieczniejszy dla zdrowia w porównaniu do PVC, które może zawierać szkodliwe dodatki, jak ftalany czy stabilizatory ołowiowe. Zwiększona świadomość ekologiczna i standardy bezpieczeństwa mogą prowadzić do wyższych kosztów produkcji TPU.

Kolejną wadą PVC jest konieczność konserwacji, która nie występuje przy poliuretanie. Szczególnie jeżeli przechowujemy packrafta przez dłuższy czas w niskiej temperaturze.

Ewentualne przebicie PVC może całkowicie zakończyć spływ. Czas spajania łatek PVC wynosi nawet 24 h, podczas gdy packraft z TPU jest gotowy do spływu natychmiast po naklejeniu łatki.

Na koniec omawiania materiałów warto jeszcze dodać, że z racji swojej rozciągliwości packrafty z TPU wyglądają bardziej estetycznie i są przyjemniejsze w dotyku.

Właśnie dlatego w produkowanych packraftach BUSHraft przeznaczonych głównie na pływanie po Polsce zdecydowałem się na materiał TPU o najmocniejszych parametrach czyli 420/840 Denierów. Taki materiał bez problemu radzi sobie na powalonych drzewach, a przy pływaniu w zimie i bardzo niskich temperaturach nie jest kruchliwy jak np. PVC.

Podsumowując. Kiedy wybrać packrafta z PVC? Kiedy Twój budżet jest mocno ograniczony i jesteś w stanie zaakceptować wagę i inne niedogodności tego materiału, a potrzebujesz dosyć dużą jednostkę, aby przewozić rower. W innym przypadku warto wybrać packrafta z TPU, a jeżeli zamierzasz pływać po polskich leśnych rzekach, warto, aby taki packraft miał materiały o parametrach 420 na 840 Denierów. W zależności od budżetu takiego packrafta znajdziesz praktycznie u każdego producenta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *