W Starym Dworku warto zobaczyć działający zwodzony most obrotowy, który powstał w 1936 roku. Jego zadanie polegało na możliwości zamknięcia przejazdu dla wrogich oddziałów. Przy nowym moście nad Obrą, znajduje się wystawa i pracowania miejscowego rzeźbiarza, gdzie możemy zaopatrzyć się w pamiątkową drewnianą figurkę. Niezwykle sympatyczni ludzie, od których otrzymałem również mapy okolicy – dziękuję. Rozpoczęcie spływu z pola biwakowego Stary Dworek. Rzeka Obra jest dosyć głęboka, a przy tym niezwykle czysta. Dobra widoczność nawet na 2 metrach głębokości. Uroku rzece dodaje również bardzo duża ilość zwalonych drzew. Jednak wszystkie zwałki są udrożnione i nie ma konieczności wysiadania z packrafta. Spływ jest bardzo przyjemny w wyjątkowych okolicznościach przyrody – bardzo polecam. Dopłynięcie do pola biwakowego Lisia Polana. Zaraz przy moście, po drugiej stronie rzeki, warto odwiedzić bunkry Grupy warownej „Ludendorff”. Część obiektów jest wysadzona – trzeba tutaj zachować szczególną ostrożność, gdyż niektóre zapadliska są niezabezpieczone. Powrót na miejsce startu zielonym szlakiem. Ponieważ Obra zatacza tutaj łuk po 7 kilometrowym spływie mamy zaledwie 2km trekkingu.
Mapa szlaku: