Ruda – piękna i dzika rzeka (pomorskie)

Uwaga: Ruda w województwie pomorskim, na odcinku leśnym jest bardzo uciążliwa. Podobno, już od jakiegoś czasu, nie odbywają się tam komercyjne spływy kajakowe ze względu na płytką wodę i trudności, z którymi poradził sobie packraft.

Na setną rzekę projektu #200rzek trafiła się mało znana perełka. Rozpoczęcie spływu z przystani kajakowej w Płociczu. Do osady prowadzą jedynie drogi polne i leśne. GPS poprowadził mnie przez las około 6km, praktycznie nieprzejezdną drogą. Na szczęście w lesie pojawił się jakiś lokales i skierował na ścieżkę, z którą poradził sobie mój samochód. Do Płocicza najlepiej dojechać od miejscowości Koczała ścieżką rowerową. Ta droga jest bardzo przyzwoita i nią wyjechałem już bez żadnych problemów.

Rzeka Ruda jest piękna i dzika, ale też wymagająca. Na odcinku leśnym było kilkadziesiąt zwałek i sporo wypłyceń. Wszystko wynagradzają niesamowite okoliczności przyrody i kryształowo czysta woda. Czułem się jak w rezerwacie przyrody.

Początkowy odcinek jest dosyć łatwy, jednak po wpłynięciu do lasu mamy zwałki co 10 metrów. Łatwiej robi się dopiero na ostatnim etapie łąkowym, gdzie poważniejszych przeszkód praktycznie już nie ma. Zakończenie spływu na przystani kajakowej Suszka.

Powrót zielonym szlakiem rowerowym i duktami leśnymi. Rzeka i jej otoczenie jest na tyle atrakcyjne, że przy dłuższym dniu zdecydowałbym się na powrót wzdłuż jej brzegów.

Na 9km spływu trzeba zarezerwować około 4 godziny i ponad godzinę na 6km powrót. Płynąc kilka kilometrów dalej można dopłynąć do szlaku Brdy.

? Mapa szlaku:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *